Nieznajomy – Dialog
Był rok 1997, gdy na polskim rynku usług telekomunikacyjnych pojawił się nowy podmiot. Tak naprawdę były to czasy, kiedy dominacja Telekomunikacji Polskiej S.A. Była jeszcze bardzo widoczna. Tym nowym podmiotem była telefonia Dialog. Wydawało się na samym początku, że jest to jeden z podmiotów, który pobędzie na rynku przez chwilę, przez parę miesięcy, a może niewiele dłużej i z niego zniknie. Tymczasem jednak okazuje się, że telefonia Dialog nie tylko nie zniknęła z polskiej rzeczywistości, ale wręcz przeciwnie. Telefonia dialog stale się rozwija i stała się już bardzo solidnym i prężnym podmiotem, który oferuje swoim klientom bardzo szeroki zakres usług, włączając w to nie tylko same usługi telefoniczne, ale również i internetowe. Wszakże trzeba podkreślić, że większość, a nawet wszystkie działające dzisiaj na rynku firmy z branży telekomunikacyjnej, mają w swojej ofercie również ofertę Internetu. Wszakże bez tego, dana firma miałaby znacznie mniejsze przychody.
Czasy wojenne są niezwykle ciężkie. Okupant zawsze stara się całkowicie uzależnić ludność podbitych terenów od siebie, odcinając od wszystkich źródeł informacji lub idzie dalej i fałszuje wszystkie doniesienia z frontu, aby w ten sposób sprawić, że społeczeństwo jest niepewne i niezdolne do stawiania oporu. W tak trudnej sytuacji wszelki dostęp do wiadomości na temat tego, co dzieje się wokół ma jeszcze większe, niż w czasie pokoju znaczenie. Pierwszym co robi najeźdźca jest odcięcie zajętych terenów przed informacjami z zewnątrz, a wszelkie transmisje zarówno telewizyjne jak i radiowe zastępuje własnymi. W czasie II wojny światowej Radio Wolna Europa pełniła funkcje informacyjną, a także pozwalającą zachować Polakom wiarę w kraj i nie zapomnieć o postawie patriotycznej. Dzięki niemu Polacy mieli dostęp do wiadomości, co jak tak naprawdę wyglądała sytuacja na froncie i za granicą. Dzięki radiu mieli świadomość, co dzieje się wokół nich.
Najwięksi potentaci rynku telekomunikacyjnego w Polsce zaczynają mieć pewne problemy. Tak się bowiem składa, że wartość akcji giełdowych takich spółek jak Telekomunikacja Polska czy też Netia w ostatnim czasie znacznie spadła. To oczywiście jest niemiła wiadomość w głównej mierze dla udziałowców spółek, ale w pewnym stopniu wyznacza także pewne tendencje występujące na tym rynku. Wygląda na to, że ten spadek nie jest jednorazowy, gdyż przewidywania na kolejny rok również nie rysują się w różowych kolorach. Okazuje się, bowiem, że o ile w tym roku przychody spółek spadły o te kilkadziesiąt procent, o tyle w przyszłym roku może być jeszcze gorzej. Można powiedzieć, że pośrednio taka sytuacja wynika z pewnej zmiany technologicznej. Mimo intensywnych kampanii medialnych, takie firmy jak Netia i Telekomunikacja Polska S.A. Na pewno nie ma obecnie na rynku łatwo. W każdym razie z kolejnymi spadkami przychodów można się liczyć.
Budki telefoniczne ustawiane na ulicach i w innych miejscach publicznych miały swoje wzięcie, ale dzisiaj w dobie telefonii komórkowej te uliczne aparaty telefoniczne są już używane bardzo sporadycznie. Nie da się ukryć, że ich istnienie powoli przestaje mieć sens. Owszem, na pewno były one wynalazkiem bardzo potrzebnym, gdyż nie wszyscy byli w posiadaniu telefonów domowych, a tym bardziej komórkowych. Dzisiaj jednak to już zupełnie inna kwestia. Budki telefoniczne stoją na naszych ulicach, ale niewielu z nich skorzysta. Jednak, jeśli mowa jest o budkach telefonicznych, to warto w tym miejscu wspomnieć o takich urządzeniach zdobiących ulice miast brytyjskich. Chyba każdy z nas zna te czerwone budki widniejące na ekranach telewizorów, gdy oglądamy jakieś relacje z Londynu czy też jakiś brytyjski film. Niewątpliwie w takim przypadku można mieć sentyment do tego typu elementów krajobrazu, gdyż to pewien element kultury brytyjskiej.
Coraz częściej widzi się kilkuletnie dzieci korzystające radośnie z najnowszych modeli telefonów komórkowych. Jednak czy jest to dobre? Z całą pewnością są granice, jeżeli chodzi o korzystanie przez dzieci z telefonów komórkowych. Kupienie aparatu telefonicznego naszym pociechom jest pomysłem dobrym. Dzięki temu zawsze możemy zorientować się gdzie nasze dziecko się znajduje, sprawdzić, co robi i jak się czuje. W ten sposób roztaczamy nad nim większą opiekę, ale również mamy większą możliwość kontrolowania. Pamiętajmy jednak, że najlepiej, jeśli telefon komórkowy dziecka jest na kartę, a nie abonament, dzięki temu możemy kontrolować wydatki dziecka. Telefon dziecka nie powinien być zbyt drogi, na wypadek gdyby nasza pociecha go zgubiła, czy został skradziony. Takie rzeczy przecież się zdarzają. Dobrze też od czasu do czasu sprawdzać, co się na takim telefonie znajduje, jak również kontrolować kontakty naszego dziecka. Ograniczenia w dostępie do Internetu też ogrywa ważną rolę, dzięki temu zyskamy pewność, że dziecko nie ma do czynienia z rzeczami dla niego nieodpowiednimi.
Pamiętacie te wszystkie problemy z użytkowanie starych telefonów stacjonarnych? Ile razy było tak, że chciało się spokojnie porozmawiać, a po prostu się nie dało, bo ktoś podsłuchiwał? A gdyby tak wyjść i pogadać chwilę z budki? Daleko, niewygodnie, a poza tym zawsze znalazł się ktoś kto akurat wtedy musiał pilnie zadzwonić. Zabranie telefonu do swojego pokoju na ogół też nie wchodziło w grę. Całe szczęście teraz mamy telefony bezprzewodowe. Oszczędzając na rachunkach za komórkę zawsze możemy porozmawiać przez stacjonarny telefon bezprzewodowy. Wystarczy zabrać słuchawkę, na niej znajduje się na ogół klawiatura i wyjść do miejsca, gdzie chcemy rozmawiać na osobności. Nikt nam nie przeszkadza, no może tylko inni członkowie rodziny na rachunek marudzą, ale co tam. A jaką przyjemnością jest leżenie w wannie i jednoczesne plotkowanie na przykład z przyjaciółką? Albo podczas beztroskiego wylegiwania się w ogrodzie. Możemy spokojnie leżeć, opalać się i jednocześnie omawiać najważniejsze wydarzenia towarzysko – gospodarcze.
Telefony komórkowe dzisiaj nie służą już tylko do odbywania rozmów na duże odległości. Teraz łączą w sobie funkcje tradycyjnych telefonów, aparatów, kamer, a także całej gamy różnych innych, ciekawych udogodnień technologicznych. Zauważyliście bardzo ciekawą rzecz, mianowicie dzieci i młodzież, gdy mają do powiedzenia dosłownie dwa słowa, wolą wysłać smsa? Młodzi ludzie coraz częściej używają tej formy komunikacji. Piszą więcej smsów , niż dzwonią. Gdziekolwiek się obrócimy widzimy młodzież wystukującą pospiesznie na klawiaturze krótkie wiadomości tekstowe, czyli znane nam smsy. Do tego na ogół nie piszą całymi zdaniami, a krótkimi zwięzłymi hasłami, swoistym kodem, który wytworzył się automatycznie wraz z większym dostępem do telefonów komórkowych. Te wszystkie skróty, buźki i różne inne znaczki, którymi opatrują każdą niemal wiadomość wcale dobrze nie wpływa na ich znajomość języka polskiego, ani jakiegokolwiek innego.
Oczywiście telefon jako taki, znany był już od bardzo dawna. Jednakże oczywiście przez wiele lat jego dostępność była w dużym stopniu ograniczona. Wiadomo, że telefon był trudny do zdobycia. Dzisiaj jest już zupełnie inaczej, choć trzeba nadmienić, że są miejsca na świecie, gdzie dostęp do telefonii komórkowej, bo ta jest dzisiaj najbardziej powszechna, jest znacznie ograniczony albo też wręcz niemożliwy. Chodzi na przykład o rozległe obszary północnej Kanady. W takich miejscach niewątpliwie niezastąpionym wynalazkiem stała się telefonia satelitarna. Człowiek postawiony w trudnej sytuacji jest w stanie wymyślić coś bardzo innowacyjnego i takim czymś można nazwać właśnie telefonię satelitarną. Na pewno jest ona bardzo dobrym wynalazkiem właśnie na terenach bardzo słabo zaludnionych, ale jest ona wykorzystywana również przez takie jednostki jak wojsko. Co do tego rodzaju telefonii, to możemy powiedzieć, że jest ona chyba najbardziej niezawodną z możliwych.
Telekomunikacja wbrew pozorom wcale nie jest nowoczesnym wynalazkiem. Powstała już, bowiem kilkanaście wieku temu. Najwcześniejsze dane o sposobach komunikowania się na duże odległości znajdujemy już w średniowieczu. Sposoby te były bardzo proste i bardzo często zależne od ukształtowania terenu. Na wzgórzach ustawiano stosy, przy których pełnili służbę wybrani ludzie – strażnicy, na ogół wybierani spośród wojowników. Miały one głównie za zadanie ostrzegać przed zbliżającym się wrogiem, więc przede wszystkim ważne było, aby ze wzgórza był dobry widok na okolicę. Kiedy strażnicy dostrzegali wroga podpalali stos. Ogień widoczny w ten sposób z daleka był ostrzeżeniem dla mieszkańców osady. W ten sposób tworzono całe sieci ostrzegania. Wystarczyło ustawiać stosy w odpowiednich miejscach, czyli wzgórzach oddalonych o kilka kilometrów od siebie, jednak w taki sposób, aby strażnicy mogli dostrzec ogień bądź dym płonący na sąsiednim wzniesieniu.
Każdy człowiek na Ziemi przynajmniej kilka razy w życiu z całą pewnością miał już styczność z telefonami. Okazuje się jednak, że nikt z nas tak właściwie nie wie jakie właściwości te niewielkie urządzenia posiadają. Wszyscy oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego co dzięki telefonom możemy robić – wykonywać połączenia w każde miejsce świata, wysyłać wiadomości, korzystać z Internetu i tak dalej. Czy ktokolwiek z nas ma jednak pewność, że kiedy używamy telefonów właśnie, nie oddziaływają one na nas w jakiś niekorzystny sposób? Faktem jest, bardzo prostym zresztą do zaobserwowania, że ludzie często noszą telefony w kieszeniach spodni czy też w koszulach, tuż koło serca. Nie wiemy jednak czy coś takiego nie niesie ze sobą na dłuższą metę jakichś przykrych konsekwencji, jak na przykład arytmia serca, czy też na przykład problemy z zajściem w ciążę i tym podobne. Oczywiście, powinniśmy mieć nadzieję, że coś takiego nie ma miejsca, jednak uważajmy na to, ponieważ zapewne jak już takie przykre konsekwencje nas spotkają, to nie będzie od tego odwrotu.