Telefon na wszelki wypadek
Nie ma, co ukrywać, że na różne zdarzenia losowe najbardziej narażone są dzieci i osoby w podeszłym wieku. Im człowiek starszy, tym mniejsza jest zdolność regeneracji, więc trudniej dochodzi się do zdrowia. Dlatego tak ważne, aby na wszelkie dostępne sposoby unikać sytuacji, gdy staruszek mógłby zrobić sobie krzywdę. Jednak, co jeśli taka sytuacja nastąpi, a nikogo nie ma po prostu w domu? Albo jeszcze gorzej, gdy taka osoba mieszka sama i jest pozostawiona, bo pracownica opieki społecznej przychodzi tylko raz na jakiś czas? Dlatego ważne jest, aby starszy człowiek posiadał takie udogodnienie jak telefon komórkowy. Nie musi być to najnowsze osiągnięcie techniki. Zwykły telefon dużą klawiaturą i odpowiednio dużymi cyframi na wyświetlaczu. Nie każdy starszy człowiek będzie w stanie w razie wypadku wybrać konkretny numer, na przykład na pogotowie. Można mu, więc ustawić coś takiego jak szybkie wybieranie. Po wybraniu jednej konkretnej cyfry i naciśnięciu zielonej słuchawki od razu automatycznie łączy się z najbliższą osobą, opiekunem lub sąsiadem, który może udzielić pomocy.
Coraz częściej widzi się kilkuletnie dzieci korzystające radośnie z najnowszych modeli telefonów komórkowych. Jednak czy jest to dobre? Z całą pewnością są granice, jeżeli chodzi o korzystanie przez dzieci z telefonów komórkowych. Kupienie aparatu telefonicznego naszym pociechom jest pomysłem dobrym. Dzięki temu zawsze możemy zorientować się gdzie nasze dziecko się znajduje, sprawdzić, co robi i jak się czuje. W ten sposób roztaczamy nad nim większą opiekę, ale również mamy większą możliwość kontrolowania. Pamiętajmy jednak, że najlepiej, jeśli telefon komórkowy dziecka jest na kartę, a nie abonament, dzięki temu możemy kontrolować wydatki dziecka. Telefon dziecka nie powinien być zbyt drogi, na wypadek gdyby nasza pociecha go zgubiła, czy został skradziony. Takie rzeczy przecież się zdarzają. Dobrze też od czasu do czasu sprawdzać, co się na takim telefonie znajduje, jak również kontrolować kontakty naszego dziecka. Ograniczenia w dostępie do Internetu też ogrywa ważną rolę, dzięki temu zyskamy pewność, że dziecko nie ma do czynienia z rzeczami dla niego nieodpowiednimi.
Posiadanie telefonu komórkowego jest już czymś zupełnie naturalnym. Są one w posiadaniu coraz mniejszych dzieci. Jednak wielu rodziców zastanawia się, kiedy jest odpowiedni wiek, by taki telefon dziecku podarować? Na pewno nie są to czas przedszkolne. Dzieci w tym wieku nie potrzebują tak drogich zabawek i są one dla nich co najmniej nieodpowiednie. Pierwsze trzy klasy szkoły podstawowej też nasza pociecha może spokojnie przeżyć bez telefonu komórkowego. Jest przecież pod stałą opieką nauczycieli i opiekunów, na przykład, kiedy jest na wycieczce czy w świetlicy szkolnej. Osoby te mają do nas telefon kontaktowy i w razie gdyby cokolwiek się działo na pewno same zadzwonią. Pierwszy telefon, oczywiście jakiś w miarę prosty i niedrogi można dziecku kupić około czwartej klasy szkoły podstawowej. Wtedy dziecko może powoli uczyć się szanować swoje pieniążki, ale również wtedy zaczynają się pierwsze nocowania u kolegów, koleżanek i kolonie. Dobrze, więc mieć z nim stały kontakt.