Był taki czas …
Był taki czas, gdy pojęcie telefonii komórkowej było dla nas, Polaków pewnego rodzaju abstrakcją. Wprawdzie wiedzieliśmy mniej więcej, o co chodzi, ale tak naprawdę niewielu z nas miało bezpośrednią styczność z tym nowoczesnym wynalazkiem. Tymczasem jednak w pewnym momencie nastąpił swoisty boom na tę telefonię. Do naszego kraju weszło kilku znanych operatorów sieci komórkowej i tym samym stała się bardziej znana i rozpowszechniona. Na początku mieliśmy sieć Idea, Era i Plus. Tych dwóch pierwszych już nie mamy, gdyż zostały zastąpione przez sieci o nazwie Orange oraz T-Mobile. Dodatkowo po pewnym czasie na naszym rynku pojawiła się jeszcze sieć Play. Oczywiście można jeszcze mówić o takich tworach jak Heyah, Sami Swoi, w Rodzinie czy też telefonia komórkowa dostępna w sieciach dyskontów Biedronka, ale zasadniczo na tych czterech potentatach opiera się obecnie telefonia komórkowa w naszym kraju.
Polski rynek jest bardzo atrakcyjny dla operatorów telefonii komórkowych. W naszym kraju jest zarejestrowanych przeszło 55 milionów użytkowników. Jest więc o co walczyć, gdyż nawet licząc, że średnio udaje się na miesiąc około 100 złotych na same połączenia telefoniczne, to suma jaka jest do podziału jest naprawdę wielka. W grze jest czterech wielkich graczy – Orange, Play, T-Mobile oraz Plus. Nie należy również zapominać o operatorach wirtualnych, którzy wprawdzie korzystają z sieci tych wielkich, ale ich dochody płynące z świadczenia usług nie są małe. Nic dziwnego, że na rynku trwa ostra walka o każdego klienta. Szczególnie ostra walka rozpoczęła się po wejściu na rynek P-4 – czyli Play, kiedy to bardzo obniżył nie tylko ceny abonamentu, ale również ceny połączeń. Pozostali operatorzy nie chcąc tracić swoich klientów, również musieli rozpocząć obniżkę cen. Rozpoczęli również kuszenie klientów innymi promocjami, dzięki którym powiększyła się liczba minut będących w abonamencie, czy tez skrócił się okres trwania umowy.